oldboysdzikowiec - strona nieoficjalna

  • Gramy w poniedziałki i piątki w godz.18:30 - 20:30
  •        
Strona klubowa

Logowanie

Losowa galeria

Mecz z Kaziki Kolbuszowa 09.03.2012r.
Ładowanie...

Sport.pl

Aktualności

Piłkarskie dowcipy

  • autor: mzieoldboys, 2011-12-13 16:17

Dla poprawienia humoru w zimowe długie wieczory proponuję przeczytać kilka dowcipów dotyczączych piłkarzy.

Jeżeli ktoś zna inne ciekawe kawały-dowcipy może sie nimi podzielić pisząc komentarz do tego newsa.

Kiedy na miejskim stadionie rozgrywał się mecz oldbojów ulicą obok przeszła pogrzebowa procesja. Jeden z grających w piłkę dziadków, będąc już pod bramką, nagle zatrzymał się, uklęknął i zaczął się modlić. Wszyscy przerwali mecz, zapadła cisza. Kiedy kondukt pogrzebowy zniknął za zakrętem, wznowiono mecz.
- Nie wiedziałem, że jesteś tak głęboko wierzącym katolikiem... – powiedział po meczu jeden z kumpli dziadka.
- No, wiesz.... - zamyślił się dziadek - jaka była taka była, ale żyliśmy razem prawie trzydzieści lat...

Żona przy kolacji robi wymówki mężowi:
- Wcale o mnie nie myślisz. Ciągle tylko piłka i piłka. Założę się, że nawet nie pamiętasz daty naszego ślubu!
- Jak to nie! Przecież to było wtedy, gdy Wisła Kraków wygrała z Legią Warszawa 4:1.

- A gdzie pana pies? - pyta sędziego, trener przegranej drużyny, po meczu - Ja nie mam żadnego psa - odpowiada sędzia -Dziwne ślepy i nie ma psa...

Sędzia do oskarżonej:
- A więc nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego?
- Nie, nie zaprzeczam.
- A jakie były jego ostatnie słowa?
- Oj strzelaj, prędzej, strzelaj...

Blondynka po raz pierwszy w życiu poszła na mecz piłkarski. Po kwadransie od rozpoczęcia meczu, pyta siedzącego obok męża:
- Ci w czerwonych strojach, to kto?
- To piłkarze Włoch.
- A ci w niebieskich?
- To piłkarze Brazylii.
- No dobrze, a kim są ci faceci w ciemnych koszulach, stojący przy obu bramkach?

Piłkarza wezwano przed komisję dyscyplinarną.
- Podczas ostatniego meczu ligowego został pan usunięty z boiska za kopnięcie obrońcy drużyny rywali w głowę i bardzo niesportowe zachowanie.
- Słowo honoru, nie chciałem! Byłem kompletnie pijany i myślałem, że kopię sędziego!

Dwaj trenerzy piłkarscy rozmawiają w hotelowym barze : - Tego białego mercedesa, który stoi za hotelem, dostałeś za sprzedany mecz ? - Nie ! Sam uczciwie kupiłem za własne pieniądze. - A skąd wziąłeś aż tyle forsy ? - Sprzedałem mecz.

Podczas meczu piłkarskiego, siedzącego na trybunach malucha zagaduje mężczyzna siedzący obok:
Przyszedłeś sam?
Tak, proszę pana.
Stać cię było na tak drogi bilet?
Nie, tata kupił.
A gdzie jest twój tata?
W domu, szuka biletu.

Ojciec odbiera telegram od syna, który wraz ze swoją drużyną wyjechał na mecz do innego miasta:
"Miałem kontuzję. Stop. Noga złamana. Stop. Trzy wybite zęby. Stop."
- No dobrze - denerwuje się ojciec - ale jaki był wynik meczu?

Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Wytłumacz mi, jak to jest. Jesteś zaręczona z piekarzem, a ostatnio coraz częściej widuję cię z przystojnym piłkarzem, który mieszka w naszym bloku.
- No cóż, nie samym chlebem człowiek żyje.


  • Komentarzy [5]
  • czytano: [906]
 

autor: ~kibic 2011-12-13 17:11:42

avatar Do sklepu z artykułami motoryzacyjnymi wchodzi młodzieniec i pyta:
- Czy są łańcuchy do jawy?
- Nie ma są tylko do emzetki.
- To poproszę do emzetki.
- Ale ten łąńcuch nie pasuje do jawy!
- Nic nie szkodzi, po meczu wszystko mi jedno czym biję!


autor: ~oldboys 2011-12-13 17:15:39

avatar Rozmawia dwóch prezesów:
- Podobno masz nową sekretarkę?
- Owszem.
- I jesteś z niej zadowolony?
- Po pierwszym dniu trudno powiedzieć...
- Młoda, ładna?
- Taka sobie...
- A jak się ubiera?
- Bardzo szybko.


autor: ~rudy 2011-12-13 22:05:50

avatar Były sobie 3 kobiety, które mówiły o swoich mężach jak o samochodach:
- Mój mąż jest jak Ferrari: Szybki i Ostry.
- Mój jest jak Mercedes: Porusza się z gracją i jest dobry na długich dystansach.
- A mój mąż jest jak Polonez: Bez ssania nie ruszy.


autor: ~kibic 2011-12-15 10:55:53

avatar Policjanci zatrzymują kierowcę:
- Panie kierowco, poprosimy dokumenty.
Kierowca podaje dokumenty policjantowi.
Policjant sprawdza:
- W porządku. To jeszcze pan dmuchnie w alkomat.
Kierowca dmucha, alkomat pokazuje 0.0
- 0.0? Chyba się zepsuł - mówi jeden z policjantów
- Jak to się zepsuł? Dawaj!
Drugi policjant dmucha w alkomat:
- No i o co ci chodzi?! 2.5! W porządku jest!




autor: ~nowy 2011-12-15 13:58:48

avatar Przychodzi grabarz do domu i mówi do żony dawaj obiad bo miałem ciężki dzień.
-a co się stało? - mówi żona
Wiesz, dzisiaj chowaliśmy artystę i miał taki aplauz, że musieliśmy go dziewięć razy wykopywać.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 6, wczoraj: 143
ogółem: 552 833

statystyki szczegółowe

Reklama

Wyszukiwarka

Zegar

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Buttony